Robert Lewandowski został FIFA The Best...
Robert Lewandowski FIFA The Best 2020. To wielkie wyróżnienie nie tylko dla polskiego piłkarza, ale także dla polskiej piłki nożnej. Tak to odbierając, można zastanawiać się, czy ta nagroda została przyznana słusznie? Polscy kibice w tej kwestii są podzieleni. Nie są odosobnione głosy, że - co nam z takich nagród, gdy polska piłka nożna w wykonaniu reprezentacji i klubowa nie ma sukcesów? Strzelanie goli dla Bayernu Monachium, gdy ma się światowej klasy piłkarzy obok siebie, to żadna sztuka. Trudno z tymi opiniami się nie zgodzić. Polski kibic wymaga sukcesów polskiej piłki nożnej, a gdy słyszy, że Lewandowski nie zagra w tym, czy innym meczu reprezentacji, bo ma ważny mecz przed sobą z Bayernem, to może denerwować. W polskiej reprezentacji Lewandowski nie ma tysiąca podań, z których mógłby coś strzelić i szczerze, to nawet nie o to chodzi. Swoją postawą powinien przynajmniej udowodnić, że mu na tej reprezentacji zależy, a nie wrzucać kolejne kamienie do naszego piłkarskiego ogródka. Taka nagroda jest odczuciem subiektywnym głosujących i nie odzwierciedla prawdziwej wartości piłkarza. Lewandowski nie jest piłkarzem kompletnym i ma jeszcze duże braki. Niestety, o tej wartości przekonuje się polski kibic przy każdym meczu naszej reprezentacji.