Stadion Narodowy szpitalem
Jestem wielkim fanem piłki nożnej, nie zawsze zgadzam się ze Zbigniewem Bońkiem, ale teraz przyznaję mu rację. To, że reprezentacja Polski na tym stadionie nie przegrała, to jeszcze nic nie znaczy, chociaż słyszałem już jednego oszołoma komentatora sportowego, żeby ten stadion nazwać im. R. Lewandowskiego. Zdrowie i życie Polaków jest najważniejsze i skoro na tym stadionie można stworzyć taki szpital, to tylko należy pochwalić konstruktorów obiektu, że zrobili coś uniwersalnego. Piłkarze mogą grać na wielu innych obiektach w Polsce i nie znaczy to, że tylko Warszawa ma monopol na reprezentację. Nie po to budowano na Euro w Polsce tyle stadionów, żeby grać teraz tylko w Warszawie. Przez długie lata Stadionem Narodowym był stadion w Chorzowie i nie słyszałem, żeby Ślązacy obrazili się na całą Polskę z powodu wyprowadzenia się reprezentacji do Warszawy. Przestańmy patrzeć na wszystko tylko przez zyski biznesowe. Czas najwyższy, żeby zrozumieć, że życie i zdrowie Polaków jest ważniejsze.